Na obozie siła cała zużywana być musiała.
Mr Stelter nas poganiał i do pracy nas nakłaniał.
A pan Żurek ciągle śmiały, robił żarty i kawały.
Kiedy ranna przyszła pora do roboty nasza wola.
Kilka minut po dziewiątej - biegać, biegać małe brzdące !
A techniczny trening cały będzie dzisiaj przewspaniały !
I zagrywki i skróciki i malaje i smeczyki.
A na koniec pompko - kuczki.
I spadajcie małe tłuczki !
ref.:
Wyginasz śmiało ciało !
Wyginasz śmiało ciało !
Dla trenera to - MAŁO !
Nasz dyrektor - mądra głowa.
Codzień męczy nas od nowa.
Sprawdza czystość na łóżeczku.
Żeby wszystko było w porządeczku !
Pani Iwona dyrektora wspiera.
Gdy on ciągle w pokojach naszych szpera.
Na treningu musisz się wymęczyć.
Bo inaczej trener Stelter cię zadręczy !
ref.:
Wyginasz śmiało ciało !
Wyginasz śmiało ciało !
Dla trenera to - MAŁO !
autorzy - badmintoniści Junisa Szczucin
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz